Ciemno wszędzie, zimno wszędzie. Szczecin wieczorową porą jest bardzo ładny. Kilka poniższych zdjęć to mała zachęta do odkrywania na nowo miejsc znanych „za dnia”.
dziękuję za zaproszenie. 🙂 w Szczecinie byłam na finale Tall Ships Races w 2013 roku, gdzie spędziłam dwa najbardziej zakręcone dni w moim życiu. miasto wywarło na mnie bardzo pozytywne wrażenie i gdyby nie fakt, że z Krakowa jest tam dość daleko, to chętnie przyjeżdżałabym częściej z wizytą. 🙂 a Szczecin nocą to już w ogóle jest przepiękny, podziwiałam nawet dwa wschody słońca w nim, bo nie chciało mi się tracić czasu na spanie. 😉
pozdrawiam.
dziękuję za zaproszenie. 🙂 w Szczecinie byłam na finale Tall Ships Races w 2013 roku, gdzie spędziłam dwa najbardziej zakręcone dni w moim życiu. miasto wywarło na mnie bardzo pozytywne wrażenie i gdyby nie fakt, że z Krakowa jest tam dość daleko, to chętnie przyjeżdżałabym częściej z wizytą. 🙂 a Szczecin nocą to już w ogóle jest przepiękny, podziwiałam nawet dwa wschody słońca w nim, bo nie chciało mi się tracić czasu na spanie. 😉
pozdrawiam.